| Amator |
| Fanatyk |
|
| |
| Dołączył: 09 Maj 2008 |
| Posty: 687 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Sława
Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
|
 |
|
Rebel- nikomu nie chcę wchodzić w dupę. Nie znam, nie widziałem ich nawet. A więc wisi mi to, czy oni będą na tym forum czy nie. Chodzi mi o to, że gdybyśmy zrobili jakiś wernisaż, to podejrzewam, że 50% ludzi nagle by sobie przypomniało o tym forum, 20% szybciutko by się zapisało. A wszystko po to, aby się wypromować, a przynajmniej się pokazać. Fotek Głogowa też było i będzie miliony, dlatego dałem link aby można było zobaczyć jak inni to robią ( jakimi technikami ). Wszyscy robią fotki i będą je robić, ale czy je pokazują. Nie biję piany o jakimś formalnym stoważyszeniu z jakimiś beznadziejnymi regulaminami, legitymacjami, tylko o nieformalnej grupie którą i tak tworzymy. ( a propos legitymacji, to takowa się przydaje na rożnych imprezach, ale o tym to my już dobrze wiemy )
Dalej piszesz o mentalności polaków, że za darmo to nic nie zrobią. Jestem Polakiem. Nie łudź się, że reszta świata coś zrobi za darmo. Komuny już nie ma, i nigdy nie będzie. Cały świat tak się kręci, że coś jest za coś. Dostajemy w szkole dobrą ocenę za wykonaną pracę, za wykonaną pracę dostajemy wypłatę ( hm..., ja nigdy nie dostałem wypłaty, ale to chyba tylko że źle pracuję ), wychodzimy za mąż lub się żenimy tylko po to aby coś uzyskać ( filozofi nazywają to miłością ) biolodzy nazywają to chęcią prokreacji, to jest poza nami i możemy pisać sobie tutaj różne teorie i dywagować nad tym tematem, ale niestety tak to już jest na tym świecie poukładane. Po co dajesz fotkę na konkurs? Chcesz go wygrać, to normalne. Piszesz, że wystawy były, ale czy ktoś pokazał na wystawie: bezdomnych w Głogowie, zrujnowany Głogów, brudny Głogów, czysty Głogów, fabryczny Głogów, absurdalny Głogów, i cholera wie co jeszcze... i jakimi technikami zrobiony.
Jeżeli chodzi o polski język, to jest to tylko kwestia czasu, kiedy nasze dzieci będą sie go jeszcze uczyć normalnie, będzie polski, ale w formie zachowania autonomii językowej, będzie historią którą trzeba będzie pielęgnować ze względu na naszych przodków ( i paru świrów - frustratów, co wymyślili naszą ortografię, nie mając chyba kontaktu z rzeczywistością, i mszcząc się nad nami ) . Świat dzisiaj jest otwarty, a niestety ( lub stety ) najbardziej popularnym jest ang. ( nie licząc hiszpańskiego i chińskiego które i tak się nie liczą ), wszędzie się nim dogadasz, niestety naszym nie. O tą sytuację ( znajomość naszego języka )należy winić naszych przodków, którzy rozpieprzając i przepijając lub przegrywając naszą rzeczpospolitą doprowadzili do takiego stanu.
Przepraszam za wulgaryzmy użyte w tekście, ale tekst z tym jest bardziej dosadny. |
|
