Tadek |
Fanatyk |
|
|
Dołączył: 26 Gru 2007 |
Posty: 585 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Głogów |
|
|
|
|
|
|
Chyba sobie przypomniałem. Z rzepakowym polem było tak: zdjęcie nr 1, (prosto z aparatu, bez żadnych przeróbek, zmian nasycenia kolorów, wyostrzania itp.) zostało zrobione bez żadnych filtrów, po prostu było wtedy takie niebo i takie chmury. Zrobiłem je, jak zawsze w formacie RAW. Wrzuciłem je do programu graficznego i od razu zmniejszyłem do potrzebnych rozmiarów. Następnie w programie Picture Project otworzyłem oryginalne zdjęcie drugi raz i przyciemniłem je o 1,33 EV(zdjęcie nr 2), następnie również wrzuciłem do programu graficznego i zmniejszyłem. Teraz na zdjęcie nr 2 nałożyłem maskę zrobioną z gradientu (od czarnego do białego) i zaznaczyłem od górnej krawędzi około pół zdjęcia, otrzymując takie cóś, jak na zdjęciu nr 3. To coś wkleiłem na oryginalne zdjęcie z trybem mieszania mnożenie i wyszło mi nr 4. Po połączeniu warstw powtórzyłem numer z szybką maską i gradientem (nr5), ale już przy kryciu około 40%. Potem trochę zmieniłem poziomy, żeby jasne partie były jaśniejsze, włączyłem autokontrast i zwiększyłem nasycenie kolorów (nr6). Następnie narzędziem do rozjaśniania (duży miękki pędzel, ekspozycja 5 %, ustawiony na światła) rozjaśniłem co nieco białe obłoczki. Potem narzędziem do ściemniania (te same parametry, ale ustawione na cienie) przyciemniłem lekko cienie na obłoczkach (zdjęcie nr 7, trochę mi łaciato wyszło). Gdzieniegdzie też miejscowo zwiększyłem jeszcze nasycenie kolorów. A potem tylko wyostrzyłem i wyszło zdjęcie nr 8. A na nr 9- porównanie.
1
2
3
4
5
6
7
8
9
|
|