rebel_uex67200 |
Bywalec forum ... |
|
|
Dołączył: 13 Paź 2009 |
Posty: 28 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: DGL |
|
|
|
|
|
|
Zacznijmy może od teorii...
Kompleks budynków przy ulicy .... służył jako szpital psychiatryczny między innymi dla dzieci.
Z historii szpitala psychiatrycznego w .... możemy się dowiedzieć, że 25 stycznia 1838 roku w opuszczonych budynkach klasztornych, otwarto pierwszy w Wielkopolsce Szpital Psychiatryczny.
W 1871 r. było w zakładzie 120, a w 1878 - 204 chorych. W chwili likwidacji zakładu przez hitlerowców w 1939 było tutaj 1100 chorych.
Likwidacja zakładu rozpoczęła się od wywiezienia dorosłych pacjentów - mężczyzn i kobiet - do lasów w okolicach Obornik, gdzie zostali rozstrzelani i pochowani. Pozostałe w zakładzie chore dzieci w listopadzie 1939 roku wywieziono do Fortu VII w Poznaniu, gdzie zostały zagazowane. Pierwszy transport wyruszył 11 listopada.
Po zakończeniu wojny w budynkach klasztornych znajdował się najpierw Zakład Wychowawczy, a od 1952 roku Ośrodek Szkolno-Wychowaczy dla dzieci Niewidomych. Zakład Wychowawczy został w 1952 roku przeniesiony do nowych budynków po szpitalu psychiatrycznym przy ul. ... , a w 1994 zlikwidowany.
Obecnie obiekt jest opuszczony i całkowicie zrujnowany.
(Źródło:http://www.urb-ex.pl)
Przejdę do momentu samego dostania się do budynku, ponieważ podróż mija spokojnie i bez przygód.Cały kompleks otoczony jest murem,jednakże po pozostawionej pod murem "drabinie" mogę śmiało stwierdzić,że są tam stali bywalcy. Całość jest podzielona na 3 budynki. 2 z nich to obiekty przeznaczone dla "mieszkańców". Uwagę przykuwa fakt,iż na każdym z pięter znajduje się mnóstwo małych i niezwykle ciasnych pomieszczeń-komórek. Oczywiście brak w nich jakiegokolwiek światła...czyżby to były izolatki ??? Ściany są w bardzo dobrym stanie i może z jednej strony szkoda,ponieważ strach przed zawaleniem może wpłynąłby na idiotów,którzy niemalże każdy skrawek ścian pokryli farbą.
Naszą dziwną reakcję spowodowały płytki w łazienkach,które są koloru.... Czarnego!
Zbyt dużo czasu minęło,by zachowały się inne "specyficzne" elementy jakie kojarzą nam się z szpitalem psychiatrycznym.
Pozostał nam jeszcze jeden budynek.Ten explorowaliśmy jako pierwszy. To budynek gospodarczy. Jest główny hol,a w nim...mnóstwo szybów wentylacyjnych średnicy ...hm.. włazu do studzienek kanalizacyjnych. Wydaje mi się,że to kuchnia była między innymi z tego powodu,że znajduje się tam kilka okien-otworów do wydawania jedzenia (znany widok w szkołach).
Cały kompleks to niestety jedna wielka ruina..na pewno nie wywiera aż tak wielkich emocji,jak świeżo po zamknięciu,ale patrząc na te mury, piwnice, i wiedząc do czego służył...nie daje przejść obojętnie obok!
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|